Recenzje

kup bilety online

Starość też radość

Teatr Polonia uraczył nas kolejną premierą, tym razem na teatralne deski przenosząc sztukę Nikołaja Kolady „Baba Chanel”. Kolada obok Czechowa jest dzisiaj jednym z najczęściej granych dramaturgów w Rosji. Nic w tym dziwnego – wszak jego teksty pełne są prawdziwych emocji, ludzkich tragedii i opisywanej krzywdy. Bliskich człowiekowi rozterek, marzeń i smutków. „Baba Chanel” to gorzka komedia o przemijaniu, samotności i rozdzierającej potrzebie znalezienia sensu życia.

Czy łatwo jest obrać w życiu jakiś cel i dążyć do niego? Czy człowiek mógłby istnieć bez marzeń, pasji i miłostek? W końcu, czy radość z życia można czerpać będąc tylko pięknym i młodym? Te i wiele innych pytań stawiają przed nami członkinie amatorskiego chóru Olśnienie, świętujące właśnie swoje dziesięciolecie. Pięć kobiet w sędziwym już wieku stara się umilić sobie emeryturę śpiewając, bawiąc się, pijąc, wspominając i marząc o pięknej, beztroskiej przyszłości. Każda z nich, choć zupełnie inna, pragnie czuć się ważna i potrzebna. Chce wiedzieć, że tworzy coś istotnego, wartego uwagi, pięknego w swej prostocie i powszedniości. Na czele Olśnienia stoi Siergiej (Przemysław Bluszcz) – harmonista pełen pasji, a jednocześnie silnej frustracji z powodu artystycznego niespełnienia. Bluszcz buduje swoją postać bardzo ciekawie, zachwyca siłą ekspresji i interpretacyjną wyrazistością. Pragnie jednak spełniać mrzonki o wielkiej karierze u boku młodszej (choć także emerytowanej) Rozy Nikołajewnej (Maria Mamona). To właśnie ona jest iskrą, która rozpala bunt, przynoszący również strach i smutek. Czy nowe zawsze przynosi lepsze? Czy ideały można wyprzedawać mimowolnie, nie bacząc na człowieka? Jak można sprostać wymaganiom dzisiejszego świata? Jak pogodzić się z tym, co nieodwracalne?

Dla członkiń Olśnienia dotychczasowe życie było tym wszystkim, co miały. Sensem życia, czymś, co trzymało je w nadziei na lepsze jutro, na świetlistą przyszłość. Dotąd schowane w pstrokatych kostiumach, bezpieczne w swych dziwactwach, nagle muszą zmierzyć się ze współczesnością i niespodziewanymi zmianami. Wszystkie głęboko przywiązane do swojego życia i zwyczajów nie potrafią zgodzić się na to, co wydaje się im obce i nieznane. Muszą uporać się z własnymi słabościami i upływającym czasem. Kolada dotyka bardzo sugestywnie tematu starości i wszystkich towarzyszących jej aspektów. Mimo otwartości i tolerancji, którą tak głośno deklaruje dzisiejsze społeczeństwo, temat starości nadal pozostaje w sferze tabu. Wielu wciąż uważa, że prawdziwe, pełne doznań życie kończy się wraz z pojawieniem się siwych włosów, a starsi ludzie zanurzają się mimowolnie w społecznym niebycie. Emerytki muszą stanąć twarzą w twarz z rzeczywistością. Są schorowane, ale wciąż pełne życia, potrafią cieszyć się chwilą. Jednakże, w głębi serca, każda z nich boi się tego, co przed nimi. Przeraża je myśl o przemijaniu, własnej niedoskonałości i nieporadności. W konfrontacji z nowym i młodym zdają się być całkowicie zagubione.

Na szczególną uwagę zasługuje znakomita w kreacji Kapitoliny Pietrownej Dorota Pomykała. Najstarsza, bo 90 letnia, raczy nas swoim humorem i mimo sędziwego wieku sporą żywiołowością. Buduje postać pełną silnych emocji, prawdziwą, ale podszytą bezsilnością. Rozbawia widownię swoimi starczymi zanikami pamięci, a chwilę później wzrusza wspominając dawne życie. Równie intrygującą postać kreuje Barbara Horawianka – królowa polskiego teatru. Urzeka oszczędnymi środkami wyrazu, a także niesłabnącą siłą i energią.

A co z tytułową Babą Chanel? To tajemnica, którą rozwiązać może wyłącznie ten, kto osobiście uda się do Teatru Polonia, by zobaczyć i zachwycić się tym znakomitym spektaklem. Radosnym, pełnym śmiechu i śpiewu, ale niepozbawionym refleksji o życiu, starości i przemijaniu. To przedstawienie dla każdego. Pełne mądrych przemyśleń i moralnych wskazówek. Interesujące w swej prostocie i zdumiewające w swym przesłaniu. Wypełnione kolorami, cudownymi strojami i scenografią Katarzyny Adamczyk oraz błogością dźwięków muzycznych opracowanych przez Jacka Kitę. Wszystko to razem daje obraz pełny, przejrzysty, wzruszający, choć lekki w odbiorze, próbujący zmierzyć się z życiem, przemijaniem, samotnością i walką o utraconą nadzieję.

Kasa i foyer teatru są wynajmowane od m.st. Warszawy - Dzielnicy Śródmieście

MECENAS TECHNOLOGICZNY TEATRÓW

billenium

DORADCA PRAWNY TEATRÓW

139279v1 CMS Logo LawTaxFuture Maxi RGB

WYPOSAŻENIE TEATRÓW DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW

zporr mkidn

PREMIERY W 2023 ROKU DOFINANSOWANE PRZEZ

Warszawa-znak-RGB-kolorowy-pionowy

PATRONI MEDIALNI

NowySwiat Logo Napis Czerwone gazetapl logo@2x Wyborcza logo Rzeczpospolita duze new winieta spis 2rgb
Z OSTATNIEJ CHWILI !
X