Pełna energii ballada łotrzykowska wg powieści Sylwii Chutnik, inkrustowana arcywarszawskimi balladami („Bujaj się Fela”, „Bal na Gnojnej”, „Najpierw wódeczka”) w znakomitym wykonaniu, opracowane muzycznie przez Jana Emila Młynarskiego.
Celina (Irena Melcer), Halina (Malgorzata Biela), Bronka (Weronika Nockowska) i Stefa (Anna Smołowik) biorą sprawy w swoje ręce i wymierzają sprawiedliwość damskim bokserom i cynicznemu czyścicielowi kamienic, który dewastuje miasto i niszczy świat jego mieszkańców w poszukiwaniu łatwego zysku. Wiele w tym spektaklu sytuacji i opowieści zakotwiczonych w celnych obserwacjach, chwytających życie na gorącym uczynku, jak choćby poruszający monolog Anny Smołowik o znerwicowanych kobietach palących ukradkiem papierosy na balkonach.
Chutnik sprzeciwia się nikczemności, dominacji pieniądza i przemocy w życiu jej ukochanego miasta Warszawy, stąd to rozpisane na głosy nierealistyczne, ale jakże kuszące marzenie o kobiecym gangu mścicielek, które nie pozwalają na rządy bezprawia. Mocny feministyczny spektakl biorący w obronę krzywdzone i poniżane kobiety, a przy tym przygotowany perfekcyjnie pod ręką Agnieszki Glińskiej. Nie brakuje tu także poczucia humoru (czasem czarnego) i estradowej lekkości, m.in. za sprawą występującego w kilkunastu wcieleniach Michała Meyera. Szczególnego smaku spektaklowi dodaje Elżbieta Kępińska, która tworzy wzruszającą (ale niesentymentalną!) kreację Babci-powstanki, idącej na pomoc swojej wnuczce walczącej przeciw pleniącemu się złu. Razem z dziewczynami znowu krąży warszawskimi kanałami, aby dopaść wrednego czyściciela kamienic, z którym nie mogą sobie poradzić od lat władze miasta. Spektakl łączy walory opowieści kryminalnej, muzyczną ucztę dla miłośników apaszowskich ballad z tematem ostrym jak brzytwa.
Źródło: https://www.aict.art.pl/2021/06/25/cwaniary/