Logo Fundacja

Recenzje

kup bilety online

Warto zobaczyć

Stanisław Ignacy Witkiewicz urodził się 140 lat temu. Pisząc w 1957 roku „Traktat moralny” Czesław Miłosz wspominał o Witkacym: „W ciągu najbliższych stu lat chyba nikt w Polsce jego dzieł nie wyda”. Tymczasem jest to obecnie nie tylko doceniany, ale również bardzo modny twórca, a jego utwory sceniczne wystawiane są w polskich teatrach tak często, jak Aleksandra Fredry, Juliusza Słowackiego i Sławomira Mrożka. A więc – klasyk. Witkacy napisał około czterdziestu dramatów, z których najpopularniejsze to „W małym dworku”, „Kurka wodna”, „Nadobnisie i koczkodany”, „Jan Karol Maciej Wścieklica”, „Szewcy”, „Wariat i zakonnica”, „Karaluchy” oraz „Matka” – zrealizowana właśnie w warszawskim Teatrze Polonia w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego. „Matka – niesmaczna sztuka w dwóch aktach z epilogiem” powstała w 1924 roku. Autor nazwał swój dramat „potwornym”, napisał go w ciągu dwóch tygodni. Faktem jest, że za życia Witkiewicza, czyli w dwudziestoleciu międzywojennym sztuka nie była ani opublikowana, ani tym bardziej inscenizowana. Z czasem odkryto walory utworu: po raz pierwszy ukazał się drukiem w 1962 roku, a prapremiera „Matki” odbyła się dwa lata później na Scenie Kameralnej krakowskiego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej.

Było to duże wydarzenie artystyczne, bo spektakl reżyserował Jerzy Jarocki, scenografię zaprojektowała Krystyna Zachwatowicz, muzykę skomponował Krzysztof Penderecki, a w głównych rolach wystąpili: Ewa Lassek i Antoni Pszoniak. Roli Matki w „Matce” podejmowały się także inne znakomite aktorki: Halina Mikołajska, Barbara Krafftówna, Aleksandra Śląska, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Danuta Stenka. W Teatrze Polonia podziwiamy kreację Krystyny Jandy. Jej Matka, czyli Janina Węgorzewska skupia uwagę widzów w sposób absolutny. Tak bardzo, że publiczność zasłuchana i zapatrzona koncentruje się na niuansach interpretacji.

Scenografia dramatu pozostaje dyskretnym tłem: stół, krzesła, krwistoczerwona robótka na drutach – istotny rekwizyt w akcji przedstawienia. Zresztą sam Witkacy wyraźnie podkreślił w didaskaliach, że „Matka” jest sztuką teatralną utrzymaną w tonacji czarno-białej. Tej czerni jest dużo więcej, zważywszy na toksyczne relacje między matką i synem. Krytycy literatury wielokrotnie analizowali zawartość tekstu Witkacego, doszukując się wielu znaczeń, począwszy od wątków autobiograficznych. Czy pierwowzorem Leona – obiboka, trwoniącego czas na rozważania metafizyczne, ideologiczne; amoralnego „osobnika” – jest sam autor, może jego ojciec lub przyjaciel (Leon Chwistek)? Czy tytułowa „Matka” jest groteskowym portretem autentycznej matki Witkacego – nadopiekuńczej, silnej kobiety? Skonstruowanie dramatu na linii matka-syn byłoby jednak zbyt proste. Treść nasycona jest manifestami, wygłaszanymi przez Leona. Teoria powszechnego upadku, szukanie recepty na szczęście ludzkości kontrastuje z realiami. Paradoksalnie Leon zdobywa pieniądze, ale upada na moralne dno. Tomasz Tyndyk w tej roli perfekcyjnie partneruje Krystynie Jandzie. Jest śmieszny i odrażający zarazem, słaby i jednocześnie przekonany o swojej wielkości. Ulubienica publiczności Małgorzata Rożniatowska jako gosposia Dorota nie ma wiele tekstu do przekazania, a jednak celnie puentuje akcję, zbierając gromkie brawa publiczności. Świetny spektakl, warto zobaczyć.

Beata J. Przedpełska

Tygodnik Polski, 12 czerwca 2025


Dodatkowe informacje

 

Kasa i foyer teatru są wynajmowane od m.st. Warszawy - Dzielnicy Śródmieście

MECENAS TECHNOLOGICZNY TEATRÓW

billenium

DORADCA PRAWNY TEATRÓW

139279v1 CMS Logo LawTaxFuture Maxi RGB

WYPOSAŻENIE TEATRÓW DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW

zporr mkidn

PREMIERY W 2025 ROKU DOFINANSOWANE PRZEZ

Warszawa-znak-RGB-kolorowy-pionowy

PATRONI MEDIALNI

NowySwiat Logo Napis Czerwone Wyborcza logo Rzeczpospolita duze new winieta spis 2rgb logo czarneZasób 120

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

LOGO MIN
Z OSTATNIEJ CHWILI !
X