Dwadzieścia lat temu wraz z premierą spektaklu STEFCIA ĆWIEK W SZPONACH ŻYCIA narodziło się miejsce wyjątkowe - Teatr Polonia.
Miejsce, w którym słowo, emocje i człowiek zawsze są w centrum.
- Miałam mokrą ścierkę strachu wetkniętą do gardła. Do rozpoczęcia pierwszych prób. W dniu pierwszej próby czytanej z aktorami – Zosią Merle, Agnieszką Krukówną, Violą Arlak i Michałem Pielą, lęki mi przeszły. Wszystko nagle wiedziałam, że będzie dobrze. Że wiem jaki chcę teatr, jak to ma być i że wszystko się ułoży. Nie wiem skąd, i na jakiej podstawie, ale wiedziałam. Premiera była wspaniała. Jak u cioci na imieninach. Boże, jak to się udało? Graliśmy na pozwolenie kierownika budowy. Tylko gaśnice stały w każdym kącie. Spektakl świetny. Graliśmy go potem długo
-opowiada Krystyna Janda w MY WAY.
Dziękujemy pani Krystynie Jandzie za odwagę, serce i pasję, która od dwóch dekad rozświetla warszawską scenę.
Dziś dziękujemy wszystkim, którzy tworzyli i tworzą tę przestrzeń – Artystom, Pracownikom, Przyjaciołom.
Dziękujemy Widzom, którzy od 20 lat co wieczór chcą towarzyszyć nam w tej przygodzie.
Niech ten teatr trwa – z uśmiechem, wzruszeniem i wiarą w siłę sztuki.
A już dzisiaj wieczorem będziemy wszyscy świętować te okrągłe urodziny na spektaklu podarowanym Widzom SHIRLEY VALENTINE!
Do zobaczenia!

